Strona Główna

środa, 11 czerwca 2014

Kolejne Treningowe Zawody Agility we FLOW - Edycja Czerwiec !!!

 8 czerwca uczestniczyliśmy na kolejnych treningowych zawodach agility we Flow :)
Gdy dojechaliśmy na zawody już był straszny gorąc :/ Było aż 30 stopni i myślałam, że Kentucky w takiej pogodzie nie będzie chciał się skupić i na pewno będzie uciekał do zapachów oraz po prostu się wyłączy...
Przebiegi zaczęły się od klasy Open, potem Zero i my, czyli klasa -Zero
Przed naszym wejściem przećwiczyliśmy sobie na 3 przeszkodach i na początku Kentucky miał w głowie tylko zapachy,  następnie super biegał i potem znowu zapachy, więc mysłałam, że będzie ciężko go skupić, ale się pomyliłam :P
 O 13:00 rozpoczęła się nasza klasa, wchodziliśmy jako 3 :)
Jesteśmy przed startem i skupiam jeszcze Kentucky'ego na sobie a on w sumie bardziej na smakołyki :P Gotowi, do startu... START! Zaczęłam biec , wydawać komendy a aussik pięknie pokonywał przeszkody oraz najważniejsze nie pobiegł do zapachów!!! Na koniec strącił poprzeczkę, ale mieliśmy 60 sekund czasu na poprawienie, więc tor wykonaliśmy potem bezbłędnie :) Dla mnie zaskoczeniem po pierwsze było to, że Kentucky przy 30 stopniach biegł oraz nie wyłączył się a po drugie nie uciekł do zapachów :D Jestem z niego taka dumna <3


Ogólnie pierwszy tor był banalny :P Drugi był już trochę skomplikowany, ale jakoś nam poszło :D W drugim przebiegu na koniec Kentucky nie wszedł do tunelu, ale potem już tak :D Na poprawieniu toru  miałam bardzo zadyszkę i Kentucky mi nie wszedł do tunelu a ja biegnę dalej, bo byłam pewna, że Kentucky wszedł, więc musiałam się wrócić i aussik przeskoczył tunel xD Następnie spokojnie dotarliśmy do mety :3 Cieszy mnie znowu to, że gdy Kentucky nie wszedł do tunelu zauważyłam na filmiku, że chciał pobiec gdzieś, ale jednak do mnie wrócił i dalej współpracował ze mną  <3 <3 <3
 
Zdobyliśmy 3 miejsce na 6 psów i 2 punkty ;) :D
Dla mnie są świetne takie zawody :D mogę wtedy zobaczyć czy zrobiliśmy jakieś postępy i chociaż możemy sobie pobiegać na torze :)
Wszystkim dziękuję bardzo za kolejne uświadomienie mi, że robimy ogromne postępy.
Na następne zawody znowu przyjedziemy :D
 Tutaj jeszcze zdjęcie ze slalomu :) Kentucky pokonał cały slalom choć to powoli robił to i tak jestem dumna, bo uczyłam go slalomu na moim podwórku i nie uczyliśmy się tego na żadnym kursie ;)
 A tutaj filmik ;)



P.S. Wczoraj, czyli 10 czerwca byliśmy u weterynarza :) Kentucky został zaczipowany i zaszczepiony oraz po raz kolejny Kentucky został zważony ;) Aussik w maju ważył 27,00 kg a teraz 26,00 kg, czyli schudł 5 kg!!! :D Weterynarz powiedział, że jeszcze musi schudnąć 1 kg ;) Ja też jestem z siebie dumna, bo schudłam prawie 3 kg :D
Zdjęcia zostały zrobione przez moją przyjaciółkę :) ----> https://www.facebook.com/pages/Anna-Przyby%C5%82ek-fotografia-amatorska/617513581676766?fref=ts

Pozdrawiamy: D&K :-)

20 komentarzy:

  1. Brawo ! Zazdroszczę zawodów i klubu blisko ;)
    Fajnie że robicie postępy. Kentucky teraz o wiele lepiej wygląda :D

    OdpowiedzUsuń
  2. My tez chcielibyśmy zapisać sie do klubu, ale mamy zbyt daleko. :/ Gratulacje dla was! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A my nie jesteśmy w klubie ;) jeździmy po prostu sobie tak a na kursy na razie też nie jeździmy, bo brak kasy :/

      Usuń
  3. To życzyny dalszych sukcesów, a postępy robicie wielkie !
    Na następnych zawodach będzie jeszcze lepiej zapewne ! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super biegaliście :D Nam chudnięcie troche podupadło przez chorą łapkę ale na wakacje dużo czasu na bieganie więc do wrześnie zejdziemy do 16kg na 100 %:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Nonono gratulacje! Fajnie się na was patrzy jak biegacie! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetnie wam poszło! Gratuluję postępów :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Brawo! Miło czytać o sukcesach kiedy człowiek i pies są zadowoleni:-)
    Owczarek w pracy to wspaniały widok'
    Pozdrwiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Super! Gratulacje! Cieszymy się c:
    ładnie zdjęcia. Kentucky świetnie wyszedł i się spisał na torze.:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratuluję Ci takiego psa! Świetnie mu poszło na zawodach, zwłaszcza, że w tle cały czas szczekał jakiś pies! Znam ten ból i dylemat psa "zapachy czy Pańcia, zapachy czy Pańcia". :D
    Jestem pod wrażeniem! :)
    I gratuluję, że tak odchudziłaś Kentucky'ego, to nie jest łatwe. :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Super, że zajeliście 3 miejsce :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Wspaniale:) Aż miło czytać takie nowiny:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale ekstra.:) No rzeczywiście jest ciepło.:/

    OdpowiedzUsuń
  13. Jeszcze nie pogratulowałam? Nie możliwe... A jednak. Więc gratuluję! My tez kiedyś wybierzemy się na podobne zawody. Kiedyś :P .

    OdpowiedzUsuń
  14. Kentucky rzeczywiście dużo lepiej teraz wygląda. :-) 3 miejsce to wielki sukces, gratulacje!!!

    Ps. Świetne zdjęcia. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  15. po filmiku stwierdzam że na prawdę daliście czadu ! świetnie. :)

    pozdrawiamy
    Ola i Baddy !

    OdpowiedzUsuń
  16. Gratuluję, należało wam się ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów w agility.

    H&F
    jaimojaspanielka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja jadę na zawody agility do Gdyni - 21/22 czerwca :)
    Buziaki.

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy