19 października, tj.dzisiaj wyruszyliśmy na kolejną i ostatnią w tym roku edycję zawodów treningowych we Flow.
Kentucky rewelacyjnie się spisywał, choć wydaje mi się, że to nie był jego dzień, ale ze skupieniem poszło mu bardzo dobrze.
W pierwszym przebiegu Kentucky bardzo powoli biegł i mamy problem z ciasnymi skrętami -_- nie wiem kiedy wypowiedzieć komendy, no ale jeszcze wszystko przed nami. Oczywiście za późno powiedziałam " hop" i Kentucky nie skoczył przez stacjonatę, więc załapaliśmy pierwszą odmowę. Aussik w ogóle nie uciekł z toru z czego jestem bardzo dumna <3
Drugi przebiegł poszedł nam świetnie! Przebiegliśmy cały tor bez żadnej odmowy, przebiegliśmy na czysto i to pierwszy raz!!! :D Oczywiście Kentucky wyjątkowo biegł powoli, ale najważniejsze znowu nie uciekł z toru i do zapachów :)
Po przebiegach nawet bawił się ze mną zabawką i gonił piłęczkę :O o.O Co raz to bardziej mnie zaskakuje :D
Na koniec był wyścig równoległy o dynię :P Tu byłam pod wrażeniem, jeśli chodzi o mojego futrzaka.
Były dwa tory równoległe o bok siebie, pies miał jak najszybciej pokonać przeszkody i dotrzeć do mety. Nadszedł czas na nas, więc ustawiliśmy się i gotowi do startu, START! Kentucky szybko biegł za mną i o dziwo nie uciekł do psa, który biegł o bok nas :D Pierwszą rundę wygraliśmy oraz dostaliśmy się do ćwierćfinału lub półfinału(już się w tym pogubiłam) i potem ścigaliśmy się z Niko. Niko był szybszy i wygrał z nami :D
No i ogłoszenie wyników :) Zdobyliśmy 2 miejsce na 4 miejsca :)
Zdjęć Kentucky'ego nie mam, ale chociaż mam zdjęcia innych psiaków :)
Post wyjątkowo krótki, niestety do pada mnie brak weny :/ ale myślę, że za niedługo w końcu pojawi się jakaś recenzja i może spróbuję o wiele ciekawiej pisać ;)
Pozdrawiamy: D&K :-)
Gratulacje! Cudownie jest czytać o Waszych postępach :)
OdpowiedzUsuńHeja :) Miło, że wspomniałaś o nas w poście :) Fajnie było,Jak zresztą widziałaś to też nie był dzień Niko, musze z nim poćwiczyć skręty ale strasznie opornie nam to idzie, chyba za bardzo wziął sobie do serca komende przód hahahah albo istnieje dla niego tylko palisada i tunele, reszty mogłoby nie byc :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie :) Gratuluję 2 miejsca! :)
OdpowiedzUsuńPROSZĘ, wejdź na mojego bloga, komentuj, obserwuj i weź udział w konkursie, jeszcze nikt się nie zgłosił!
merry-dogs.blogspot.com/
UsuńJak miło czytać o postępach :) Gratulacje
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy, Ola z Piano
świetne zdjęcia ;3
OdpowiedzUsuńGratuluje zajęcie 2 miejsca ! :D
Gratuluję! ^^
OdpowiedzUsuńZapraszamy do naszego psiego konkursu :)
Przygodys.blogspot.com
Wielkie gratulacje :D Widać, że coraz lepiej się dogadujecie, czekam na następny post :)
OdpowiedzUsuńGratulacje! Fajnie, że jeździcie na zawody Kentucky jak czytam coraz lepiej się na nich spisuje :).
OdpowiedzUsuńH&F
Super! Jednak agility przyszłość pięknie się ściele! :)
OdpowiedzUsuńWieeeelkie gratulacje!
OdpowiedzUsuńMądrego i ślicznego masz psiaka! :)
Oby tak dalej, życzę powodzenia. :)
Pozdrawiamy!
http://codziennebeagle.blogspot.com
Gratuluję !
OdpowiedzUsuńZapraszam
http://ckcs-working.blogspot.com/
Ale Kentucky jest mądry :) GRATULACJE!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
mezyciepsie.blogspot.com
No, to wielkie gratki :)
OdpowiedzUsuńMy mamy około godzinę drogi do najbliższej szkoły agi. Myslę, że od wiosny zaczniemy tam jeździć :)
Gratki gratki gratki!!!
OdpowiedzUsuńGratuluję !
OdpowiedzUsuńDrugie miejsce też dobre jesteście świetni
Pozdrawiamy Ola&Luna